HMRC zwalnia 179 urzędników za oszustwa i nadużycia

Na czym polega problem?

W HMRC doszło do rażących nadużyć, w tym wykorzystania danych podatników do oszustw, co skutkowało zwolnieniami.

Co to oznacza dla mnie?

Czytając takie wiadomości, jako podatnik, możesz mieć obawy dotyczące bezpieczeństwa swoich danych oraz tego, czy pracownicy HMRC przestrzegają odpowiednich standardów.

Jakie wnioski mogę wyciągnąć z artykułu?

Rośnie potrzeba większej ochrony danych osobowych i lepszej kontroli nad urzędnikami, którzy mają do nich dostęp. Warto również sprawdzać wszelkie decyzje urzędowe z ekspertami od prawa lub podatków.

Rażące nadużycia w HMRC: 179 zwolnień w 2024 roku

W ciągu ostatnich miesięcy dochodziły do nas informacje o niezadowalającej obsłudze w urzędach podatkowych – od nieuprzejmości pracowników HMRC po rozłączanie rozmów telefonicznych. Jednak to, co zostało ujawnione przez The Telegraph, odsłania znacznie poważniejsze problemy. Dane pokazują, że liczba zwolnień za rażące wykroczenia w HMRC osiągnęła najwyższy poziom od pięciu lat. W bieżącym roku aż 179 urzędników zostało wyrzuconych za poważne naruszenia, co oznacza wzrost o 43% w porównaniu do 2020 roku. Skala problemu jest szokująca, zwłaszcza że coraz częściej ujawniane są przypadki nadużywania danych osobowych oraz oszustw podatkowych dokonywanych przez osoby na wysokich stanowiskach.

Wykorzystywanie danych osobowych w urzędach – kto jest zagrożony?

Przykładem takiej sytuacji jest sprawa Tracy Ashbridge, urzędniczki HMRC, która została skazana na ponad dwa lata więzienia za defraudację 300 000 funtów z tytułu świadczeń na dzieci. Wykorzystując swoje stanowisko, Ashbridge manipulowała danymi systemu, fałszując roszczenia dotyczące niepełnosprawnych dzieci oraz korzystając z danych publicznych, które miały jej pomóc w popełnianiu oszustw. To nie był odosobniony przypadek – dane pokazują, że nadużycia takie jak bezprawne udostępnianie wrażliwych informacji podatkowych czy oszustwa są coraz bardziej powszechne.
W ciągu tego roku rażące wykroczenia były przyczyną ponad połowy (55%) wszystkich zwolnień w HMRC, podczas gdy w 2020 roku stanowiły jedynie 28% wszystkich przypadków. Z kolei w Departamencie Pracy i Emerytur (DWP), inna głośna sprawa dotyczyła Louise Kelly, która po 20 latach pracy została zwolniona za przeszukiwanie rządowej bazy danych w celu sprawdzenia adresu swojego sąsiada. Nadużycia tego rodzaju, w szczególności manipulowanie danymi wrażliwymi, zostały uznane za poważne naruszenie zasad i zakończyły się natychmiastowym zwolnieniem.

Czy można ufać urzędnikom?

Choć liczba zwolnień za rażące wykroczenia może wydawać się niepokojąca, eksperci zgodnie twierdzą, że wzrost ten może być wynikiem zaostrzenia polityki dyscyplinarnej w HMRC. Mówi się, że zwolnienia te podkreślają konieczność twardego podejścia do pracowników, którzy naruszają standardy postępowania.

Pracownicy HMRC mają kluczową rolę w zarządzaniu danymi podatników i pobieraniu dochodów w imieniu skarbu państwa, więc przypadki rażącej niekompetencji lub nadużyć są niezwykle poważnym problemem.

Niestety, cała ta sytuacja dzieje się w momencie, gdy obsługa klienta w HMRC jest na „najniższym poziomie w historii”. Urząd zmaga się z rosnącą liczbą podatników, co jeszcze bardziej uwypukla problemy związane z zarządzaniem kadrami i ich odpowiedzialnością. Wzrost liczby zwolnień może sugerować, że HMRC podejmuje działania mające na celu poprawę standardów, ale pytanie, jak długo potrwa, zanim te wysiłki przyniosą realne rezultaty.
Zaufanie do instytucji, która ma tak ogromny wpływ na codzienne życie obywateli, zostało mocno nadszarpnięte. Kiedy urzędnicy mający dostęp do najbardziej wrażliwych informacji są w stanie wykorzystać swoje stanowiska do własnych korzyści, rodzi się pytanie – jak daleko sięga problem i czy możemy czuć się bezpieczni?

Profesjonalne usługi
Ponad 500 klientów skorzystało już z naszej pomocy
Potrzebujesz pomocy?

Wypełnij formularz.

Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.