MLI - konwencja o unikaniu podwójnego opodatkowania
MLI jest bardzo ważną regulacją m.in. w kontekście zakładania firm w UK i narzędziem urzędów skarbowych w ściganiu podatników. Warto przyjrzeć się międzynarodowemu prawu podatkowemu, aby w legalny sposób uniknąć podwójnego opodatkowania.
Zmęczony polską biurokracją i kuszony korzystnymi przepisami prawa podatkowego i gospodarczego w UK zaczynasz myśleć o założeniu firmy limited. Warto najpierw dowiedzieć się jak to wygląda z perspektywy międzynarodowego prawa podatkowego, jeśli nie chcesz być ścigany przez polski lub brytyjski urząd skarbowy.
Obecnie międzynarodowe urzędy skarbowe próbują łatać dziury budżetowe powstałe prze pandemię Covid-19. Pod lupą znalazły się przedsiębiorstwa szukające korzyści podatkowych w innych krajach.
W Internecie możemy znaleźć mnóstwo porad, jak założyć firmę w UK, unikając przy tym płacenie podatków w Polsce. Rzeczywistość wygląda nieco inaczej. Obietnice rajów podatkowych należy traktować z odpowiednią dozą ostrożności i zapoznać się z przepisami. Urzędy posiadają bardzo nowoczesne narzędzia kontroli oraz działają w oparciu o międzynarodowe umowy podatkowe. Takim narzędziem jest MLI - Konwencja, która modyfikuje umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania.
MLI, czyli konwencja o unikaniu podwójnego opodatkowania
MLI (Multilateral Instrument), BEPS, czyli profit shifting. O czym mowa?
Terminy te powstały przy okazji dyskusji o sztucznym obniżaniu podstawy opodatkowania i przesuwaniu dochodów do kraju, w którym dochody nie są opodatkowane lub są opodatkowane niżej. Kuszące, prawda?
Docelowo MLI ma wyeliminować tzw. ‘podwójne nieopodatkowanie’ i skutecznie identyfikować dochody w kraju, gdzie działalność gospodarcza ma rzeczywiście miejsce.
MLI ma chronić podatników posiadających dochód w dwóch krajach przed opłacaniem podwójnych podatków. Kraje mogą wprowadzić swego rodzaju aktualizacje do dotychczasowej umowy.
Co to oznacza? Dotychczas, gdy dwa państwa chciały podpisać umowę o podwójnym opodatkowaniu (UPO) negocjowały między sobą warunki. Polska i Wielka Brytania podpisały takie porozumienie w 2006 roku, ale wiele państw takich umów nie miało.
MLI to zbiór przepisów prawnych, z których dwa kraje wybierają poszczególne punkty i używają jako przepisów obowiązujących między nimi. Jeśli kraje takie jak Polska i UK zdecydują się na użycie MLI zamiast regulowania stosunków między sobą od podstaw, oprócz wybranych punktów muszą również wprowadzić w swoje kodeksy zmiany narzucane przez MLI (obowiązkowe).
Podpisanie między Wielką Brytanią, a Polską umowy MLI zmieniło dotychczasowy kontrakt o podwójnym opodatkowaniu. Genezą MLI jest uniemożliwienie agresywnych optymalizacji podatkowych, czyli unikanie opodatkowania.
Co się zmieniło w umowach?
Narzędzia urzędów skarbowych w ściganiu podatników
Do pierwszej grupy zasad zaliczamy zmiany obowiązkowe. Państwa, których dotyczy MLI muszą je wprowadzić.
Zmieniają się tzw. minimalne wymagane standardy. W związku z tym wprowadzono m.in. PPT, czyli Principal Purpose Test (w tłumaczeniu Test Celu Głównego).
Principal Purpose Test (PPT)
PPT to test, który mogą przeprowadzić urzędy skarbowe, by sprawdzić, czy korzyści z umowy o podwójnym opodatkowaniu były przyznane tylko po to, by dana osoba lub firma mogła czerpać benefity podatkowe. Przykładem może być założenie firmy w UK tylko po to, aby płacić niskie podatki.
W Polsce w 2016 roku pojawiła się klauzula, która mówiła o unikaniu płacenia podatków, więc kwestie poruszone w PPT nie są niczym nowym i w praktyce działały już wcześniej. W całości jednak, PPT staje się formą zunifikowanego, silnego narzędzia w rękach urzędów skarbowych do ścigania osób i firm, które nadużywają umów o podwójnym opodatkowaniu, by uchylać się od płacenia podatków lub płacić mniejsze.
Podsumowując - PPT to pierwszy mechanizm blokujący agresywną optymalizację podatkową. Drugim jest tzw. Nowa Preambuła.
Nowa Preambuła czyli Klauzula antyabuzywna
Nowa Preambuła, W Polsce zwana klauzulą antyabuzywną to następne narzędzie służące do lepszego kontrolowania podatników.
Cel Nowej Preambuły to uniknięcie podwójnego opodatkowania, ale bez stwarzania okazji do kompletnego uchylania się od płacenia podatków, które jest traktowane jak działalność przestępcza. Przykładem jest tzw. treaty-shopping, czyli dokonywanie operacji finansowych w taki sposób, aby zmniejszyć podatek za granicą. A wszystko to przez wykorzystywanie istniejących umów o podwójnym opodatkowaniu.
Dla zainteresowanych - link do zmodyfikowanej klauzuli znajduje się tutaj.
Podobne umowy istniały już wcześniej. Nowa preambuła jest brana pod uwagę przez organy podatkowe i sądy interpretujące umowy.
Zmiany nieobowiązkowe wprowadzane przez umawiające się kraje
Kolejną grupą przepisów, są tzw. zmiany nieobowiązkowe. Wchodzą one w życie, jeśli obie strony (kraje) wyrażą na to zgodę i „zaktualizują” dotychczasowe umowy pomiędzy sobą.
Wprowadzanie zmian nieobowiązkowych zależy od wyborów dokonywanych przez poszczególne państwa, więc poniższe kwestie mogą wyglądać inaczej np. pomiędzy Polską, a Wielką Brytanią i inaczej pomiędzy Polską, a Chinami.
Przyjrzyjmy się im bliżej.
Podatek u źródła od dywidend
Dotychczas część polskich umów przewidywała niższy podatek u źródła lub zupełne zwolnienie z niego, niezależnie od czasu posiadania udziałów. Po zmianie minimalny okres czasu posiadania udziałów, aby skorzystać z ulgi, to 365 dni.
Klauzula nieruchomościowa i opodatkowanie zbycia udziałów spółki
Dotyczy to spółek, których aktywa w ponad 50% pochodzą z nieruchomości położonych w drugim kraju. Wówczas taka sprzedaż będzie opodatkowana w państwie, w którym nieruchomość się znajduje.
Test 365 dni
Firm posiadających nieruchomości dotyczy również wprowadzenie testu 365 dni. Do tej pory ważne było, czy na dzień zbycia majątek firmy składał się głównie z nieruchomości. Po zmianie trzeba przeprowadzić test na każdy z 365 dni poprzedzających sprzedaż.
Polska zaproponowała, aby zamiast metody zwolnienia stosować metodę odliczenia . Nie jest tu wymagana zgoda dwóch państw, więc Polska może stosować tę metodę, niezależnie od decyzji drugiej strony.
Przykład.
Pani Janina wynajmuje w Polsce mieszkanie, ale na stałe mieszka w Szkocji. Musi wtedy zapłacić 8.5% ryczałtu polskiemu Urzędowi Skarbowemu, a następnie odlicza tę sumę od podatku w UK. Czyli nie jest tak, że nie płaci podatku wcale, z czego wiele osób nie zdaje sobie sprawy! Jeśli podatek nie jest płacony latami, konsekwencją mogą być spore kary. Chcąc ich uniknąć, konieczne jest przeprowadzenie Tax Disclosure. Niestety, nie możemy liczyć na zwrot, jeśli polski podatek był większy niż brytyjski.
W kwestii podmiotów lub osób fizycznych o podwójnych rezydencjach podatkowych będzie wymagana zgoda obu państw w celu uzgodnienia rezydencji podatkowej spółki. Zmiana rezydencji podatkowej, a tym samym jurysdykcji, w której bardziej opłaca się płacić podatki jest często spotykanym rozwiązaniem. To również niesie za sobą ryzyko błędnej interpretacji prawa, co grozi dużymi karami.
Warto więc zastanowić się, czy chcesz założyć sztucznie firmę w UK, jeśli tak naprawdę Twoja firma działa w Polsce. Jeśli test rezydencji wykaże, że działanie takie motywowane było jedynie korzyściami podatkowymi, możesz mieć na głowie urzędy skarbowe z obu krajów!
Klauzula antyabuzywna oraz test PPT obejmuje szeroki zakres transakcji:
- odsetki;
- należności licencyjne;
- dywidendy;
- usługi;
- rozpoznawanie zakładu zagranicznego (np. polskiej spółki działającej za granicą).
Podczas interpretacji rezydencji podatkowej zawsze brany jest pod uwagę szereg indywidualnych okoliczności dotyczących transakcji. Szczególną uwagę urzędy zwracają m.in. na relacje z partnerami biznesowymi w krajach bez umów o podwójnym opodatkowaniu, jak np. na spółki holdingowe, na zmiany rezydencji podatkowej, przenoszenie siedziby za granicę, czy podwójną rezydencję podatkową.
Przykładowo, jeśli posiadasz dochód w Polsce, a jesteś rezydentem w Anglii, możesz liczyć się z koniecznością zapłaty 19/20% WHT (podatek u źródła) lub 19% CIT (Corporate Income Tax) w Polsce oraz dopłatą różnicy w Anglii.
Zatem, gdy przy prowadzeniu firmy w Polsce roczny podatek wynosi £1,000, a w UK za tą samą formę działalności wyniesie £1,250, trzeba dopłacić HMRC £250.
Przykład.
Spółka Atomic Dog Ltd ma siedzibę w UK i jest tam zarejestrowana, ale cały zarząd jest w Polsce. Możemy mieć do czynienia z podwójną rezydencją i podatek może być do zapłaty w Polsce. W tym wypadku możliwe jest zastosowanie MLI, z której pomocą oba kraje będą się musiały porozumieć w kwestii rezydencji podatkowej Spółki Atomic Dog Ltd.
Jeśli zabraknie porozumienia między krajami, może nastąpić utrata ochrony traktatowej, naliczanie kar lub nawet podwójne opodatkowanie.
W Internecie roi się od ofert firm, które proponują pomoc w założeniu limited company w UK. Sam proces jest bardzo prosty i szybki, ale kiedy przychodzi do rozliczenia podatkowego, zaczynają się trudności – i tej informacji w ofercie już nie ma, a odpowiedzialność za poprawne rozliczenia podatków spoczywa na dyrektorach limited company, a nie na księgowych. Dlatego właśnie, zanim zdecydujesz się na skorzystanie z kuszącej oferty firmy Anioły Podatku, warto zaznajomić się z międzynarodowymi przepisami.
Mamy klientów, którzy zwrócili się to nas z podobnymi sprawami. Jak im pomogliśmy czytaj tutaj.