Przykazanie 5: Inwestuj w pracowników
Pracodawcy, zwłaszcza ci co po raz pierwszy zatrudniają ludzi, często zadają mi pytanie czy powinni wydawać pieniądze na szkolenia pracowników. Boją się, że jeśli ich wyszkolą, to ci odejdą. Zamiast odpowiadać wprost, często odpowiadam pytaniem: "Co będzie dla ciebie lepsze – jeśli wyszkolisz pracownika i on odejdzie, czy jeśli zostanie w Twojej firmie niewyszkolona osoba?"
Ostatnio zdarzyło mi się rozmawiać z klientką, która zaprosiła mnie do swojego gabinetu, a potem pokazała całe biuro i miejsca, w których chce zainstalować kamery. Zapytałem więc, po co jej kamery. Odpowiedziała, że chce zawsze wiedzieć co jej pracownicy robią i że będzie z nimi szczera i od początku im powie, że są cały czas obserwowani i kontrolowani. Pytanie tylko, czy osoby tak inwigilowane będą chciały pracować w takim miejscu? I co ważniejsze, jak tego typu nadzór wpłynie na jakość ich pracy i ich lojalność?
Badania naukowe prowadzone przez psychologów wykazują, że zewnętrzne motywacje są mniej skuteczne w motywowaniu ludzi do pracy. Prawdziwej lojalności nie da się wymusić strachem.
Jakich osób szukać do pracy?
W TaxOne zdecydowałem się zastosować zasadę zatrudniania używaną przez Warrena Buffeta, najbardziej znanego i najbogatszego inwestora na świecie. Uważa on, że należy szukać i zatrudniać ludzi, którzy charakteryzują się inteligencją, energią i prawością (intelligence, energy and integrity). Z tych zaś trzech cech, najważniejsza jest prawość. Co prawda energia i inteligencja są ważne, ale jeżeli inteligentnemu i energetycznemu pracownikow i brakuje prawości, to osoba taka prędzej czy później zaszkodzi firmie.
Należy szukać i zatrudniać ludzi, którzy charakteryzują się inteligencją, energią i prawością (intelligence, energy and integrity). Z tych zaś trzech cech, najważniejsza jest prawość
Według Buffeta, powinniśmy więc zatrudniać osoby cechujące się prawością, których wartości bliskie są naszym własnym wartościom.
W ten sposób mamy też większą szansę, że nasze cele biznesowe staną się także celami naszych pracowników. Aby to osiągnąć, musimy sprawić, by pracownicy mieli świadomość tego, że są częścią zespołu, że budują firmę razem z Tobą, a nie że są tylko narzędziem w Twoich rękach.
Zespół TaxOne coraz bardziej się powiększa – mam nadzieję, że zasada ta zda dla mnie egzamin.
Tom wybrał się w trzymiesięczną podróż dookoła świata a po powrocie zastał firmę… w doskonałym stanie
Stosował ją także Tom, jeden z moich klientów prowadzący biuro graficzne. Na początku nie był przekonany co do zasadności inwestowania w pracowników i dzielenia się z nimi swoimi metodami i ‘’sekretami’’. Jednak w miarę, jak przybywało klientów, Tom zrozumiał, że musi albo ograniczyć rozwój swojego biznesu, albo wyszkolić pracownika lub pracowników, którzy przejmą część obowiązków. I chodziło tu nie tylko o podstawowe umiejętności, ale i o cały proces realizacji projektu. Obawiał się, że tak wyszkolony pracownik nie tylko może opuścić jego firmę, ale także potencjalnie ‘’podbierze’’ mu klientów.
Postanowił jednak zaryzykować i zaczął wprowadzać swoją dotychczasową asystentkę Julie w cały proces realizacji projektów, od pierwszego spotkania z klientem i przygotowania propozycji i wyceny, przez realizację, po końcową prezentację.
Podczas tej współpracy Julie zaczęła coraz bardziej identyfikować się z celami firmy i wartościami biznesowymi Toma.
Po roku wspólnej pracy Tom czuł się na tyle pewnie zostawiając firmę w rękach Julie, że zaplanował miesięczną podróż dookoła świata. Po powrocie Toma okazało się, że Julie nie tylko doskonale poradziła sobie z istniejącymi zleceniami, ale także zorganizowała spotkanie z nowym kandydatem na klienta, który potencjalnie może przynieść firmie dostatecznie dużo pracy, aby sfinansować zatrudnienie kolejnego grafika.
Pracownicy są Twoim największym atutem w biznesie. Inwestując w nich, inwestujesz de facto w przyszłość swoją i swojej firmy. Oczywiście może się tak zdarzyć, że trafi Ci się niewdzięczny pracownik, który wykorzysta zaoferowane przez Ciebie możliwości rozwoju zawodowego, aby potem wykorzystać je gdzie indziej. Zawsze jest takie ryzyko. Warto jednak je podjąć. Jeśli zaś boisz się, że ceniony pracownik odejdzie, zrób wszystko, aby tak się nie stało.